Ja ciągle szukam jakiś nowych ćwiczeń, ale to jest taki temat rzeka, że czasami czuję się zagubiony. Jakby tak wziąść w "kupę" okres jaki gram to wyszłoby może z 6 miesięcy. Niektóre kawałki gram lepiej, niektóre gorzej. Póki co nie rozpracowuje ich tak,by się ich wykuć na pamięc, tylko szukam poprzez grę ćwiczeń polepszających technikę gry... Np. większość solówek, w 100% tempie nie zagram, ale tak na 50% wychodzą z nich ciekawe ćwiczenia skal i koordynacji pracy rąk.
Często czytam, że ćwiczenia słuchu są ważne, jak nie najważniejsze, ale jak się za to zabrać to nie wiem. Parę kawałków ze słuchu już po części rozpracowałem....
Mogę powiedzieć, że leży u mnie kostkowanie. W wolniejszych lub średnich tempach nie ma problemów, ale jak trzeba nawalać szybko puste struny i to rytmicznie pojawia się problem.

Chcę się zabrać za tą naukę poważnie, żeby nie robić tego na odwal się, bo przez to proges będzie znikomy.

Ostatnio edytowany przez lurtz (2013-11-10 11:46:48)